:)
Komentarze: 0
Hejka !! Wczoraj nie pisłałam, bo cały dzień siedziałam w książkach i no way, żeby cokolwiek innego zrobić. A i tak sprawdzianu z geografii nie było... heh, a tyle nauki. I teraz od nowa powtarzć na poniedziałek, a że jestem na profilu geograficznym, to jest tego full - aż rzygać się chce... a takie dobre jem łazanki w tym momencie, no ;P. No a poza tym, mam 5 z Podstaw Przedsiębiorczości i... już drugą 2 z matmy. Ten jebany terminator, kurwa predator 1.50 cm w rogach wstawiła mi 2 !! Stałam przy tablicy z 15 min. a zajebała mi tak trudnym zadaniem, że normalnie ni ch**a, a uczyłam się przecież. Stara jędza. No, a jutro obchodzimy w naszej szkole dzień nauczyciela ;) i naszej znienawidzonej nauczycielce kupujemy... bukiet kwiatów... Mój pomysł, żeby się podlizać. Mój Mateusz mówił, że robili tak przez 3 lata i... działało ;). No więc... nawet wszyscy się złożyli - shock !! Niechętnie, ale... przynajmniej przez jedna lekcje nie będzie kosić... mam nadzieję. A tak w ogóle, to dzisiaj w końcu wyjdę na świeże powietrze wieczorkiem, z moim Mateuszkiem, którego aż od poniedziałku nie widziałam. I już tęsknię za jego pocaunkami, zapachem, dotykiem... oh oh ;D. Ogólnie lajt, ale rzeź niewiniatek - ciąg dalszy. Na jutro ustawiłam sie z kumpelami z klasy na picie w parq, ale nie wiem czy pójde, bo wole walnąć browarka z moim Misiaczkiem i moją kochaną siostrzyczką i jej chłopakiem, a naszym przyjacielem i jeszcze jedna parą przyjaciół ;). He he, super ekipę mam :*. No to ja spadam. Pouczę się z niemca i spadam na dwór, ale to jak mój Piękny wróci z pakerni. No to narta Małysza i 3majta się ;)
Dodaj komentarz