Najnowsze wpisy, strona 2


paź 06 2005 Dalsza część bajki, którą pisze życie......
Komentarze: 0

Zaraz idę spać... ciężki dzień za mną... Szkoła strasznie męczy, a wstawać przed 6, śpiąc zaledwie 6 - 7 godzin nie jest fajnie... Jeszcze tylko poczytam na kartkówkę z biologi i w kimę ;). Ze mną i moim kochanym Misiem już all OKi i jestem HaPpY z tego powodu nieziemsko. Już przestało mi się wydawać (i teraz wiem, że tak było) i zupełnie nie myślę o tym, co się stało :). Dzisiaj po szkole byłam u niego i było całkiem przyjemnie ;P. Nie widzielismy się dzisiaj wieczorem, bo ja dużo nauki, a on na treningi krate chodzi - wysportowanego mężczyznę mam ;D hehe. No więc, jak w moim nagłówku widać bajka pt. "Życie Kasi i Mateusza" na nowo rozkwitnęła, a co za tym idzie znów 'zasnęłam' w ten długii i mam nadzieję już wieczny sen, który zaczął się, kiedy powiedział "kocham" ;).

A co do moich dziwnych przemysleń dotyczących śmierci itp. to zapomniałam dodać na początku, że głównym moim zainteresowaniem jest pojęcie śmierci, Szatana, Diabła i ogólnie strona ciemności, stąd właśnie moje lekko mroczne wpisy. Ogólnie jestem pogodną i nieźle pojechaną laską, ale czasami lubię łapać zamułę - czytać, myśleć i pisać o takich rzeczach. Czególnie jara mnie śmierć. Mam swoje teorie na ten temat, z którymi może się z Wami podzielę, jak mnie znowu wena złapie ;). Tyle, że wystój stronki trochę nie pasi do mrocznych wpisów... :-/ heh, no ale trudno ;P.

No i jeszcze zapomniałam dodać, że... kocham imprezy, dyskoteki itp. a co za tym idzie muzykę techno, ale głównie rodzaj elektroniczny, bo takie zwykłe typu ATB tak średnio na jeża. Uwielbiam Vinylshakerz, Global Deejeys i inne takie, ale kocham najbardziej chyba songa C-Bool'a "Would You Feel" często goszczącą w dyskotekach na przełomie 2004/2005 roku, chociaż trafiam czasami na nią w naszym klubie :).

No to w sumie all na dziś. Papatki i miłych snoof  for everybody :* Bye

nicola88 : :
paź 05 2005 Dark mind...
Komentarze: 1

Każde życie przemija tak szybko... Minuty zdają się być długie, godziny wiecznością, lecz lata stają się nie zauważalne...

Samobójstwo młodego, to wołanie o pomoc... Starszy chce jedynie śmierci... Czy to dobre rozwiązanie ?? Chcę umrzeć, ale czy warto ?? 

Żyjamey dla tych, których kochamy i którzy kochają nas... Rodzina, przyjaciele... i ta jedna osoba, która powoduje tak wielkie spustoszenie umysłu... Powód cierpienia, łez, ale i szczęścia i radości. Ta jedna osoba, której nadajemy miano tej jednej, jedynej na całe życie... Ten ktoś powoduje szybsze bicie serca, a kiedy jest źle zły rozpaczy...

Kochasz, ale nie możesz zapomnieć o tych sprawach, które nie dają ci zasnąć... koszmary z przeszłości nękają cię, pisząc inny scenariusz życia... Czas leczy rany, ale to brzmi jedynie jak marne pocieszenie, w które już nie wierzysz... Nie masz nadziei na to, że będzie lepiej... Obwiniasz się i ciągle myślisz, że nie jesteś niczego wart... bo zawiniłeś...

 

„Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.”
- Albert Eintstein

 

nicola88 : :
paź 05 2005 Pircing ;)
Komentarze: 0

Hejka !! Właśnie przed chwilą zrobiłam sobie odjazdowego kolczyka ;D w super odjechanym miejscu na uchu. Zwinęłam się z lecji i mam ósme trofeum. Jak ja kocham pircing !! W każdym razie to dla mnie najlepszy sposób na ból i cierpienie duszy... Robię coś dla siebie, a przy okazji łagodzę wnętrze bólem i cierpieniem ciała. No to mam już 5 w lewym (pokolei od dołu) i 2 w prawym uchu (jeden tradycyjnie i na górze na "zakręcie" ;), a teraz jeszcze jeden w prawym, tyle, że... w środku ucha, na wysokości tego na górze... kurde mam takie zdjęcie, ale coś mi się nie wyświetla :/ to bym Wam pokazała ;D. W każdym razie jest zaje***ty. Jeszcze nie boli, ale pewnie zacznie... Pozdroofka.

nicola88 : :
paź 05 2005 My angels
Komentarze: 0

Słyszę jak ktoś puka do mych drzwi,

Wzywam me anioły…

Bardzo pragnę abyś był to Ty,

Maja gdzieś me modły !!

 

Niech ogłuchnę i nie słyszę, że

Ludzie mówią „już nie kocha cię”.

Może jak powieszę w szafie się,

To zrozumiesz, że…

 

nicola88 : :
paź 04 2005 Without soul...
Komentarze: 0

I feel like I'm dead... Without feelings and soul...

Tak, tak... straszne uczucie. Spotkaliśmy się, jest tak jak dawniej, ale... Może mi się tylko zdaje, ale on jest taki zimny... Wiem, że nie lubi wracać do niemiłych spraw, ale chyba się go zapytam, czy aby na pewno wszystko już OK, bo mam wrażenie, że jest mi obcy, taki nieobecny... nie jest sobą... Nawet kiedy mnie całował był taki... bez uczuć. Powiedział, że kocha, ale... wiem, czuję, że jednak coś jest nie tak. Czuję się tak jak kiedyś... kiedy nie było dobrze. Mam jednak nadzieję, że z biegiem czasu wszystko w zupełności wróci do normy. Będę sie strarała o tym zapomnieć, ale każde słowo dotyczące SMSów, dingów, nieznajomych... przypomina mi co zrobiłam i jest mi z tym źle. Nie mogę sobie wybaczyć, że spowodowałam upadek naszego związku prawie na dno... Czyżby wszystko od początku ?? Szczerze mówiąc to czułam się dzisiaj trochę jak jedynie ciało... Pocałunki nie sprawiały mi przyjemności, bo ciągle zastanawiałam się, czy aby na pewno jest OK, czy znów mi ufa tak jak przed tym strasznym wieczorem... Wydawało mi się, że zależy mu na mnie, ale w ten inny sposób... Poczułam się jak mięso... Nie wiem dlaczego, to chamskie, ale tak bardzo sie boję, że on w jakiś sposób, może nawet niecelowo i podświadomie zrobi też coś, żeby sie zrewanżować... Zawsze się tego bałam... A teraz juz i tak znów mam nerwicę, nic nie jem, nie śpię, nie mogę się uczyć, mam mroczne myśli, nienawidzę siebie... Czuję, jakbym na niego nie zasługiwała, ale... przecież wszyscy mówili odwrotnie...

I'm falling...

nicola88 : :